28 lip 2016, 19:19
Rodzajów DDoSów jest masa. Przede wszystkim chować swoje IP. Darmowa opcja CloudFlara pozwala na zakrycie IP, niemniej IP w dalszym ciągu jest dostępne do namierzenia po serwerze obsługującym mejle, więc trzeba zastosować zewnętrzny serwer do obsługi mejli (Google Apps oferuje w cenie 4 Euro za konto pocztowe) albo zrezygnować z mejla w domenie wskazującej na serwer.
Na pewno nie pomaga całościowy blackholing stosowany bez mrugnięcia okiem w niektórych serwerowniach (polskich), bo co prawda serwer się nie meczy, ale za to frustracja użytkowników rośnie z każdą sekundą jak ruch jest wycinany. Częściowy blackholing jest rozwiązaniem tylko wówczas gdy atak jest słany z jednego państwa lub my możemy sobie pozwolić na ustawienie reguły akceptującej ruch z jednego państwa wycinając wszystkie inne. Gorzej gdy nasz kluczowy kraj pokrywa się z krajem pochodzenia ataku. Wtedy leżymy razem z naszą stroną.